Author: Tomasz Trzeciak

Manicure hybrydowy – praktyczne wskazówki

lakiery hybrydowe

Spotykamy się z pytaniami dotyczącymi problemów z utrzymywaniem się  lacogeli na płytce. Stylistki zgłaszają się do nas, ponieważ nie wiedzą co może być przyczyną tego, że czasami manicure hybrydowy się nie trzyma, łuszczy lub odpryskuje. Postaramy się opisać i wyjaśnić błędy popełniane podczas nakładania produktów na płytkę paznokciową.

1. Odpryskiwanie i pękanie na wolnym brzegu paznokcia.
Przyczyną może być zbyt miękka i cienka płytka paznokciowa (możemy ją wzmocnić i nadbudować żelem typu soak off, np. hybrydowy żel bezbarwny Elastic), brak zawinięcia żelu na wolny brzeg paznokcia podczas malowania (podczas utwardzania żel ściąga się lekko w górę, odsłaniając brzeg paznokcia).

2. Niszczenie naturalnych paznokci.
Przyczyną może być wspomniany wcześniej niewłaściwy dobór techniki względem kondycji płytki paznokci, praca ostrym pilnikiem oraz polerką, słaba płytka lub zbyt częste moczenie w acetonie (częściej niż co 14 dni).

3. Gorsza przyczepność po kolejnych zabiegach.
Przyczyną może być zbyt ostre piłowanie paznokci lub brak neutralizacji acetonu po rozpuszczeniu (zalecane jej umycie rąk wodą z mydłem przed rozpoczęciem aplikacji kolejnych produktów).

lakiery hybrydowe 2

lakiery hybrydowe cytat

4. Marszczenie się lub kurczenie koloru.
Przyczyną może być niedokładne wymieszanie pigmentu w butelce (należy do tego użyć profesjonalnej szpatułki do mieszania żeli która ma kształt łopatki i dzięki temu dobrze zbierze pigment z dna oraz ścianek butelki. Samo wstrząśnięcie butelką nie wystarczy!), zbyt gruba warstwa koloru (tym bardziej przy kolorach ciemnych które są bardziej „napigmentowane”), przecieranie odtłuszczaczem poprzedniej warstwy i jego nieodparowanie, zatłuszczenie płytki (np. poprzez przypadkowe dotknięcie).

5. Nieutwardzanie się żelu.
Przyczyną mogą być słabe żarówki w lampie UV lub takie które emitują zbyt dużo ciepła, zmiana właściwości lacogelu na skutek złego przechowywania (w zbyt wysokiej temperaturze lub na słońcu), zbyt gruba warstwa koloru, zbyt krótki czas naświetlania w lampie, krzywy kąt padania światła w lampie (np. kciuk ułożony bokiem nie doświetli się od dołu).

6. Brak połysku.
Detergenty lub chlor w basenie mogą powodować szybsze matowienie, warto wtedy doradzić klientce by raz w tygodniu pomalowała paznokcie lakierem bezbarwnym lub Top Coatem. W żadnym przypadku nie należy pokrywać lacogelu żelem nabłyszczającym z systemu żeli twardych tradycyjnych! Jest to żel twardy, kruchy który popęka na paznokciu lub spowoduje odpryskiwanie całej warstwy.


Materiał napisany w oparciu o artykuł zamieszczony w czasopiśmie Nail Expert (autor: Elżbieta Trzeciak).

Dynia w akcji

dynia w akcjidynia w akcji tabelkaSezon dyniowy w pełni. Mamy dla Was przepis na pyszne placuszki które będą doskonałą przekąską w pracy :-) Delikatne w smaku, pięknie wyglądają i świetnie smakują. Są neutralne w smaku więc idealnie nadają się jako dodatek do jogurtu lub owocowego serka.

Jak zwykle, Pani Agnieszka, właścicielka bloga talerzpokus.tv trafiła w sedno, bo dla zapracowanej stylistki lub kosmetyczki to idealny, szybki sposób na zdrowy posiłek w ciągu dnia. Robi się je błyskawicznie, dlatego też sprawdzą się u osób, które lubią smacznie i zdrowo zjeść, ale nie mają zbyt dużo czasu aby przygotowywać wyszukane i czasochłonne dania :-)

Składniki potrzebne do przygotowania placuszków:
– 0,5 kg dyni bez pestek i skórki
– 2 jajka
– 1/2 szklanki mąki pszennej
– 1/4 szklanki kefiru
– 2 ząbki czosnku
– sól

dynia w akcji

Przygotowanie:

1. Miąższ z dyni (bez skórki i pestek) ścieramy na grubej tarce.

2. Dodajemy świeżo wyciśnięty czosnek, sól i mąkę.

3. Do osobnej miseczki wbijamy białka jajka, a do miseczki z dynią dodajemy żółtka. Białka ubijamy na sztywną pianę.

4. Do miseczki z dynią dodajemy kefir i wszystko mieszamy.  Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy z resztą składników.

5. Placki smażymy na złoty kolor, na patelni bez dodatku tłuszczu lub z niewielką ilością oliwy z oliwek. W trakcie smażenia obracamy placki na drugą stronę.

Placuszki idealnie smakują na ciepło jak i na zimno, także…smacznego :-)

Przerażające słodkości na Halloween

przerażające słodkości

przerażające słodkości tabelka

Jeśli chodzi o świętowanie Halloween, to często zdania są podzielone. Jedni są za, inni przeciw. Jednak jakby nie było, jest to super okazja do tego, aby spędzić wieczór wspólnie z rodziną, chociażby na wypiekaniu paluchów wiedźmy :-D
Zarówno nazwa jak i wygląd mogą mylić. Paluchy wiedźmy to przepis Pani Agnieszki, naszej kulinarnej ekspertki, na przepyszne kruche ciasteczka, które po ugryzieniu rozpływają się w ustach.

Znaleźliśmy go na blogu talerzpokus.tv

Oto składniki:

  • – 200g masła
  • – 2,5 szkl. mąki
  • – ½ szk. cukru pudru
  • – 1 opakowanie cukru waniliowego
  • – 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • – 1 jajko
  • – migdały
  • przerażające słodkości 2

Skoro składniki już mamy, możemy przystąpić do przygotowania ciasta :-)

1. Do miski wkładamy miękkie masło i chwilę miksujemy je na najniższych obrotach. Ciasto miksujemy w taki sam sposób po każdym dodaniu nowego składnika.

2. Następnie stopniowo wsypujemy cukier. Jeśli chcemy aby ciasteczka były bardziej słodkie dodajemy jeszcze dodatkowo 1/4 szkl. cukru.

3. Do zmiksowanych składników dodajemy przesianą mąkę, cukier waniliowy oraz proszek do pieczenia.

4. Do tak przygotowanego ciasta wbijamy jajko i szybko, już bez użycia miksera, zagniatamy ciasto.

5. Następnie zawijamy ciasto w folię aluminiową i wstawiamy je na około pół godziny do lodówki.

6. Po wyjęciu ciasta z lodówki do akcji, wreszcie, mogą wkroczyć dzieci :-) Na stolnicy podsypanej niewielką ilością mąki wałkują ciasto, kroją je na około 8-9 centymetrowe kawałki i formują palce. Palce powinny być wielkości palców dziecka ponieważ w trakcie pieczenia urosną.

7. Na koniec każdego palca wciskamy połówkę migdała – trzeba go dosyć mocno wcisnąć lub przykleić na białko.

8. Teraz już ostatnie „upiększenie” paluchów – wykałaczką robimy wgłębienia – trzy blisko paznokcia i trzy przy końcu palca. Palce są różne i wcale nie dbamy o to aby były identyczne, w końcu to stare, pokrzywione paluchy wiedźmy :D

9. Jeśli chcecie uzyskać mega obrzydliwy wygląd to pod paznokieć i na koniec palca można położyć nieco czerwonego dżemu – truskawkowego albo wiśniowego. Wprawdzie w trakcie pieczenia dżem się roztopi i lekko rozleje ale wygląda naprawdę okropnie, jak zaschnięta krew.

10. Tak przygotowane paluchy wiedźmy wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st i pieczemy przez około 10-12 minut do zarumienienia.

Czas przygotowania to ok. 50 min. Radość ze wspólnego pieczenia i późniejszego smakowania wypieków – bezcenna :-)

Pokaz nowości z firmy Norel

szkolenie norel 12.10.2015

W zeszłym tygodniu gościliśmy w elarto Panią Joasię, szkoleniowca firmy Norel. Odwiedziła nas aby zaprezentować nowinki gabinetowe na sezon jesień/zima 2015.
Obecne na szkoleniu Panie mogły, jak zwykle, na własnej skórze poczuć efekty nowych zabiegów. Był nowy zabieg wybielający „Whitening” oraz multiwitaminowy „Multivitamin”.

Pani Asia przypomniała również, znany już niektórym Paniom, zabieg Renew Extreme. Pomimo obecności na rynku od wiosny, wciąż bije on rekordy popularności, i nie schodzi z listy największych hitów firmy Norel :-) Tak jak się spodziewaliśmy, wywołał on największe zainteresowanie wśród Pań. Wiele z nich zakupiło go tuż po szkoleniu w specjalnej, promocyjnej ofercie, aby jego działanie i natychmiastowy efekt mogły poczuć i zobaczyć również ich klientki :-)

Serdecznie dziękujemy wszystkim obecnym Paniom za super atmosferę i zapraszamy na następne szkolenia. Pełną listę szkoleń znajdziecie klikając w poniższy link: www.szkolenia.elarto.pl

 


Galeria z pokazu nowości firmy Norel:

Szybkie śniadanie dla zapracowanej stylistki

szybkie śniadanie dla zapracowanej stylistki

szybkie śniadanie tabelka

Za oknem szaro i buro, deszcz, mgliste poranki…jesień nadeszła.
Odczuwamy większe znużenie a przez to ciężko rano wstać i zacząć dzień. Ale Pani Agnieszka, kulinarny ekspert i właścicielka bloga talerzpokus.tv ma na to sposób! Wśród jej przepisów znaleźliśmy taki, na pyszne śniadanie, które przygotujecie w 15 minut. Omlet z brokułem, szpinakiem i pomidorkami doda Wam energii na cały dzień. Jest lekki, a zarazem syty, więc nie musicie się martwić zbędnymi kaloriami :-)

Składniki potrzebne do przyrządzenia:

– 4 jajka
– ok. 100 g brokuła
– 8-10 szt pomidorków koktajlowych
– 2 garście szpinaku
– ok. 3 cm pora
– 1 łyżka oliwy
– sól, pieprz

Składniki do udekorowania:

– 5-6 liści szpinaku
– 3-4 pomidorki koktajlowe
– kilka płatków parmezanu lub innego twardego sera.

szybkie śniadanie stylistki 2
Przygotowanie:

1. Jajka ubijamy przez kilka minut aż będą puszyste

2. Kroimy pomidorki na ćwiartki, brokuła dzielimy na małe różyczki, por kroimy w plasterki

3. Na patelnię wlewamy oliwę, wrzucamy pora, króciutko przesmażamy, dodajemy brokuły, szpinak i pomidorki, wszystko chwilę podsmażamy

4. Na patelnię wlewamy jajka, doprawiamy je pieprzem i solą, delikatnie mieszamy aby połączyły się z warzywami

5. Omlet smażymy na niewielkim ogniu przez ok. 3 minuty bez przykrycia i 3-4 minuty pod przykryciem

6. Przed podaniem kładziemy na omlet kilka liści szpinaku, pomidorki oraz plasterki sera.

Smacznego! :-)

Więcej pomysłów i inspiracji znajdziecie na talerzpokus.tv